Skrót dla kierowców - kłopot dla mieszkańców. Co dzieje się na ulicy Na Skały w Rzeszowie? [ZDJĘCIA]

Choć miały służyć przede wszystkim mieszkańcom, dziś ulice Traugutta i Na Skały coraz częściej wykorzystywane są jako skrót w dojeździe do ul. Lwowskiej oraz w kierunku Alei Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. W godzinach szczytu wąskie osiedlowe drogi nie wytrzymują natężenia ruchu, powodując zatory i nerwowe manewry. Mieszkańcy skarżą się na korki, hałas i trudności w bezpiecznym poruszaniu się po okolicy. Czy popularny skrót stał się komunikacyjnym problemem?

Wszystko zaczęło się od jednego wpisu

Czy przez ulice,,Na Skały" można sobie legalnie skracać drogę z Lwowskiej do Traugutta samochodem ponizej 3,5t?

- pyta jeden z internautów.

Oczywiście, odpowiedź była pozytywna. Jak najbardziej można tamtędy jeździć — na tych ulicach nie ma żadnego znaku zakazu wjazdu ani innych ograniczeń.

Jeden z mieszkańców zwrócił także uwagę na dość wąski i jednokierunkowy odcinek drogi.

Można tylko jest dość wąsko w połowie drogi (odcinek jednokierunkowej) i bliżej Lwowskiej przy ewentualnym wymijaniu się, piszę to informacyjnie jakbyś myślał/a o jeździe busem albo dużym suvem

- pisze jeden z komentujących.

Skracanie drogi utrudnia życie mieszkańcom

Tylko trzeba dodać, piszę to do wszystkich bezmyślnych posiadaczy aut, że tu mieszkają ludzie. To wasze wygodne skracanie sobie drogi poniekąd utrudnia nam życie szczególnie w godzinach szczytu. Jak już sie pchasz, bo ci cenne sekundy życia uciekają to zachowaj odpowiednią prędkość i rozwagę a nie ryj się środkiem drogi boś większy

- kwituje jeden z internautów.

Jednokierunkowa i dwukierunkowa

Pragnę przypomnieć, że Traugutta w całości jest dwukierunkowa bez względu na to że miejsce od kostki brukowej jest wąskie. Więc jak tam zobaczysz auto z przeciwka to wiedz że to z pewnością będzie mieszkaniec więc nie pyskuj przez szybę ze jednokierunkowa tylko przeanalizuj to gdzie się znajdujesz

- pisze dalej jeden z mieszkanców.

Byliśmy w tamtym rejonie