Ratusz ma pomysł na poprawę punktualności autobusów miejskich i chce wydłużenia godzin obowiązywania buspasów na terenie miasta. Gorzej dla kierowców samochodów osobowych, którzy do tej pory mogli poruszać się buspasami, kiedy oprócz kierowcy w pojeździe znajdowały się jeszcze dwie osoby, tzw. 1+2.
Buspasy obowiązują w Rzeszowie od 2015 roku. Mogą się nimi poruszać autobusy, taksówki oraz samochody osobowe z co najmniej trzema pasażerami. Nie obowiązują przez cały dzień, a w określonych godzinach.
Policja w ubiegłym roku przeprowadziła akcję „BUSpas dla uprawnionych”. Skontrolowali wówczas 100 pojazdów, które się nim poruszali i ukarali 19 kierujących. 16 kierujących otrzymały mandaty, a 3 otrzymało pouczenie. - Za to wykroczenie grozi mandat w wysokości 100 złotych i 1 punkt karny - przekazuje rzeszowska policja.
Buspasy w Rzeszowie
Buspasy w stolicy Podkarpacia obowiązują w dni powszednie w godzinach od 6:30 do 9:30 oraz w godzinach od 14:30 do 17:30. W sobotę i niedzielę mogą się nimi poruszać wszyscy użytkownicy dróg.Znajdują się one na:
- Al. Piłsudskiego na odcinku od mostu nad Wisłoku do ronda Dmowskiego oraz w kierunku przeciwnym,
- Na ul. Warszawskiej od skrzyżowania z al. Wyzwolenia do ronda Jana Pawła II i dalej ulicą Marszałkowską i wiadukt Tarnobrzeski do ronda Dmowskiego,
- Na ul. Lubelskiej od skrzyżowania z al. Wyzwolenia do ronda Jana Pawła II i dalej ulicą Marszałkowską, przez wiadukt Tarnobrzeski do ronda Dmowskiego,
- Na al. Cieplińskiego w kierunku ul. Dąbrowskiego buspasy obowiązują na odcinku od ronda Dmowskiego do ronda Pakosława (na wysokości komendy Państwowej Straży Pożarnej), następnie za placem Śreniawitów na ul. Dąbrowskiego od skrzyżowania z ul. Reformacką do skrzyżowania z al. Powstańców Warszawy,
- Od Instytutu Muzyki na całej długości ul. Dąbrowskiego, pl. Śreniawitów, ul. Lisa Kuli, al. Cieplińskiego do ronda Dmowskiego,
- W kierunku Warszawy i Lublina buspasy wyznaczone zostały od skrzyżowania z al. Piłsudskiego, na wiadukcie Tarnobrzeskim i ul. Marszałkowskiej do ronda Jana Pawła II.
Osobówki na buspasach winne spóźnieniom autobusów
Mieszkańcy narzekają, że autobusy nie jeżdżą punktualnie. Wina spada tu na kierowców, którzy osobówkami poruszają się buspasem. Poruszają się, bo mogą, o ile w pojeździe znajdują się co najmniej 3 osoby. W przyszłym roku, co zapowiedział prezydent, takiej możliwości już nie będzie. Ma to pomóc autobusom sprawniej i szybciej poruszać się ulicami miasta.
- Rozmawialiśmy z naszymi kierowcami MPK, po sprawdzeniu analiz monitoringu ruchu na terenie miasta postanowiliśmy wydłużyć godziny buspasów znieść rozwiązanie 1+2 na buspasach. Będzie więcej buspasów na terenie miasta. To wynik diagnozy przygotowanej pod kątem planu zrównoważonej mobilności miejskiej. Jak będziemy malować pasy na wiosnę, to bez 1+2.
- tłumaczył Konrad Fijołek podczas spotkania z mieszkańcami Baranówki.
Mieszkańcy komentują
W sieci zrobiło się głośno o pomyśle Konrada Fijołka. Mieszkańcy mocno skrytykowali w mediach społecznościowych zakaz poruszania się buspasem dla samochodów osobowych.
- Buspasy powinny być robione, gdy jest więcej pasów, niż tylko dwa.
- zauważa pani Monika.
- Może się skończyć na tym, że poirytowani kierowcy osobówek "po chamsku" nie będą wpuszczać autobusów na "środkowy". Zobaczymy, jak wówczas poprawi się punktualność komunikacji miejskiej.
- pisze na Facebooku pan Daniel.
- Rozliczymy prezydenta przy wyborach.
- grzmi pan Jacek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.