W nocy z 22 na 23 sierpnia w Rzeszowie doszło do pożaru mieszkania w bloku komunalnym na ul. Siemiradzkiego w Rzeszowie.
Zgłoszenie do straży pożarnej wpłynęło około godziny 23:30, a cała akcja trwała do godizny 2 w nocy. Według relacji swiadków, płomienie były na tyle duże, że wydostawały się na zewnątrz mieszkania.
W wyniku zdarzenia 4 osoby trafiły do szpitala, a aż 20 zostało ewakuowanych w maskach ochronnych z powodu silnego zadymienia. Aktualnie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną wybuchu pożaru.
Poszkodowanym została udzielona pomoc. Część z nich mogła już wrócić do swoich mieszkań. Pozostali znaleźli schronienie u rodzin lub w miejskim domu pomocy społecznej.
Komentarze (0)