Parlamentarzyści i samorządowcy związani z Prawem i Sprawiedliwością przedstawili swoją ocenę działań resortu edukacji. W dyskusji uczestniczyli posłanka Ewa Leniart, poseł Marcin Warchoł oraz wicemarszałek województwa podkarpackiego Karol Ożóg. Głównie chodziło im o zmiany programowe, ale nie tylko. Swomi refleksjami podzielili się podczas konferencji prasowej w ogrodach bernardyńskich.
Posłanka Ewa Leniart poddała ostrej krytyce działania ministerstwa edukacji w ostatnim roku.
To rok, który wiąże się tylko i wyłącznie z ideologizowaniem polskiej szkoły
- mówiła parlamentarzystka, była wojewoda podkarpacka.
Szczególne zastrzeżenia budzi zmniejszenie liczby godzin religii oraz plany wprowadzenia nowej formuły edukacji zdrowotnej, która ma zawierać elementy edukacji seksualnej. Zwróciła również uwagę, że obiecane podwyżki dla nauczycieli w wysokości 1500 złotych pozostają głównie w sferze deklaracji.
foto BO Ewa Leniart
Obawy o tożsamość narodową
Odcięcie z tych celów tworzy społeczeństwo wykorzenione z własnej tożsamości. Społeczeństwo pozbawione dumy narodowej, które nie jest w stanie poczuć obywatelskiego obowiązku obrony przed najeźdźcą, gdyby do takiego doszło
- stwierdził poseł Marcin Warchoł.
Polityk zwrócił uwagę na próby usunięcia fundamentalnych dzieł literatury polskiej, takich jak "Chłopi" czy "Pan Tadeusz".
Skutki zniesienia prac domowych
Wicemarszałek województwa Karol Ożóg krytycznie ocenił skutki zniesienia prac domowych w szkołach. Jego zdaniem, reforma nie przyniosła zamierzonych efektów.
Część rodziców, którzy mają lepsze możliwości finansowe zintensyfikowała wysyłanie dzieci na korepetycje
- zauważył wicemarszałek.
Według niego prowadzi to do pogłębienia nierówności edukacyjnych między uczniami z różnych środowisk.
Likwidacja programów rozwojowych
Z niepokojem spoglądamy w przyszłość, bo zlikwidowano program Laboratoria Przyszłości, który gwarantował możliwość pozyskania środków finansowych na organizowanie wycieczek szkolnych, takich jak 'Poznaj swój kraj'. Z żalem przyznaję, że nie mamy za co pochwalić ministry
- podsumowała Ewa Leniart.
Posłowie PiS krytykują również decyzję o rezygnacji z projektów związanych z energetyką jądrową, w tym współpracy z Japonią przy budowie polskiego reaktora.
Kompleksowa krytyka reform
Podkarpaccy politycy PiS jednoznacznie oceniają zmiany w edukacji jako szkodliwe dla polskiej szkoły. Przedstawiciele partii wskazują na cztery główne obszary zagrożeń: ideologizację nauczania poprzez zmiany w programie, osłabienie tożsamości narodowej przez modyfikację kanonu lektur, pogłębienie nierówności edukacyjnych w wyniku zniesienia prac domowych oraz likwidację programów wspierających rozwój uczniów. Zmiany w edukacji wprowadzane przez ministerstwo spotkały się z zapowiedzią dalszego monitorowania ich skutków przez parlamentarzystów opozycji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.