Ptasia grypa to zakaźna choroba wirusowa, stanowiąca poważne zagrożenie dla przemysłu drobiarskiego. Wywołują ją wirusy grypy typu A, powodujące wysoką śmiertelność w stadach. Ze względu na możliwość przenoszenia przez mięso drobiowe i produkty drobiowe, jej wykrycie wymaga natychmiastowych działań służb weterynaryjnych.
Dramatyczny rozwój sytuacji
26 stycznia właścicielka fermy indyków w Ostrowie zgłosiła niepokojące objawy u swoich ptaków.
Ptaki przyżyciowo wykazywały następujące objawy: osowiałość, apatia, ogólne osłabienie, siedzenie na skokach, kremowa biegunka. Potwierdzono także upadkowość, a u padłych ptaków zmiany anatomopatologiczne
- powiedział nam lek. wet. Piotr Dębski, Wojewódzki Inspektor Weterynaryjny ds. zdrowia i ochrony zwierząt.
Błyskawiczna decyzja służb
Służby weterynaryjne natychmiast wydały decyzję administracyjną o podejrzeniu grypy ptaków w gospodarstwie.
W dniu 27 stycznia 2025 r. w godzinach rannych próby dostarczono do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach do badania w kierunku wykluczenia choroby grypy ptaków oraz rzekomego pomoru drobiu. Tego samego dnia potwierdzono wystąpienie w stadzie indyków wysoce zjadliwej grypy ptaków
- wyjaśnia nam Dębski.
Działania ochronne
Władze weterynaryjne wyznaczyły obszar zapowietrzony w promieniu 3 kilometrów i zagrożony w promieniu 10 kilometrów od ogniska choroby. Strefy ochronne objęły cztery powiaty: ropczycko-sędziszowski, dębicki, mielecki i kolbuszowski. Przeprowadzono także kontrolę okolicznych zbiorników wodnych, wykorzystując drony do poszukiwania padłych dzikich ptaków, które mogą być wektorem choroby.
Walka z wirusem
Z uwagi na fakt, że w przypadku zwalczania wysoce zjadliwej grypy ptaków stosuje się metody administracyjne, ptaki które nie padły zostały uśpione i niezwłocznie przekazane do zakładu przetwórczego celem utylizacji
- przekazał inspektor Dębski.
Jest to standardowa procedura mająca na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa.
Sytuacja epidemiologiczna w regionie
W 2024 r. na Podkarpaciu nie potwierdzono żadnego ogniska grypy ptaków w gospodarstwach komercyjnych. Stwierdzono jedynie cztery ogniska u ptaków dzikich - wszystkie przypadki dotyczyły łabędzi niemych bytujących na Zalewie Myczkowce w powiecie leskim. W przypadkach tych wykryto podtyp wirusa grypy ptaków H5N1.
Bilans strat w Polsce
Przypadek z Ostrowa to jedno z dziewięciu ognisk grypy ptaków wykrytych w Polsce od początku 2025 r., w tym dwa ogniska HPAI wykryto u ptaków w niewoli oraz pięć u ptaków dzikich. W ostatnim czasie potwierdzono sześć nowych przypadków w gospodarstwach w województwach: zachodniopomorskim, łódzkim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim i podkarpackim. W związku z wykryciem choroby, konieczne było wybicie 241 tysięcy ptaków, w tym ponad 154 tysięcy indyków rzeźnych i 67 tysięcy kur niosek. W 2024 r. w całym kraju wykryto 50 ognisk tej choroby, co skutkowało wybiciem ponad 3,23 mln sztuk drobiu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.