Pani Grażyna mieszka przy ulicy Kwiatkowskiego. Kiedy przyjeżdżają do niej wnuki, ubolewała nad tym, że w okolicy nie ma placów zabaw, czy ciekawych miejsc.
Jest to na pewno spokojna i cicha okolica, lecz jakieś miejsca rekreacyjne, czy do zabawy dla dzieci to tak naprawdę jak ze świecą szukać. Bardzo się cieszę, że powstał taki park, gdzie można usiąść, odpocząć, a dzieci mogą pobawić się na placu zabaw
- informuje nas pani Grażyna, którą spotkaliśmy w nowej arkadii.
Warto podkreślić, że to właśnie mieszkańcy zainicjowali pomysł budowy nowej strefy rekreacyjnej.
Arkadię wymyślili mieszkańcy i to oni przyszli z pomysłem na spotkanie na osiedlu Drabinianka. Pani Elżbieta mówiła o tym pomyśle z takim zaangażowaniem, że jej entuzjazm przeszedł i na mnie. I zadanie mieszkańców wykonaliśmy, nasz Zarząd Zieleni Miejskiej właśnie zakończył tę inwestycję
- mówi Konrad Fijołek, prezydent miasta Rzeszowa.
Inwestycja położona jest przy ulicy Jachowicza, w bliskiej odległości od szkoły i przedszkola przy ulicy Kwiatkowskiego. Cała strefa rekreacji i wypoczynku położona jest na ponad 20 arowym terenie. W przeszłości znajdowały się tam ogrody działkowe.
Roślinność, która pozostałą po tych ogrodach wkomponowaliśmy w nową strefę rekreacji
– informuje Aleksandra Wąsowicz-Duch, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.
Arkadia posiada przestronny plac zabaw z wieloma atrakcjami. Znajdziemy tam tyrolkę do zjazdów, huśtawki, piaskownicę z elementami zabawowymi, wielofunkcyjne urządzenia zabawowe i muzyczne. W ramach inwestycji zrealizowano również szereg udogodnień. Wybudowano alejki spacerowe, zamontowano ławki oraz stojaki na rowery, co znacznie poprawiło funkcjonalność terenu. Dodatkowo, obszar wzbogacono różnorodną roślinnością. Posadzono byliny i ozdobne drzewa, w tym platany klonolistne i tulipanowce, które nadają miejscu estetyczny i przyjazny charakter.
Po prostu pięknie. Bardzo fajnie, że jest to kawałek od drogi, dzięki czemu jest bezpieczniej dla dzieci, plus hałas samochodów jest dużo mniejszy
- mówi dalej pani Grażyna.
Koszt inwestycji to prawie 390 tyś. Złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.