W środę, 19 marca, do Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie zgłosił się 70-letni mieszkaniec gminy Żołynia, który został oszukany. Senior natrafił w internecie na ofertę inwestycji w akcje państwowej spółki, która wydawała się wiarygodna. Niestety, okazało się, że padł ofiarą oszustwa finansowego.
Aby uwiarygodnić fałszywe ogłoszenie wykorzystano w nim wizerunek znanych osób. Oferta zakupu gwarantowała także szybki i duży zysk. To przekonało seniora, który postanowił zainwestować swoje pieniądze i wypełnił formularz kontaktowy znajdujący się na stronie
- przekazuje Komenda Powiatowa Policji w Łańcucie.
Fałszywy makler giełdowy
Po pewnym czasie do 70-letniego mieszkańca gminy Żołynia odezwał się mężczyzna, który przedstawił się jako makler giełdowy. Twierdził, że pomoże mu w przeprowadzeniu inwestycji. Wykorzystując techniki manipulacji, nakłonił seniora do udostępnienia swoich danych osobowych oraz loginu i hasła do konta bankowego.
Przejęte dane umożliwiły przestępcom przejęcie konta 70-latka i dokonywaniu na nim różnych transakcji bankowych. Na konto seniora wpływały pieniądze, które następnie przesyłane były na inne rachunki. Jednocześnie mężczyzna stracił wszystkie swoje oszczędności
- informuje KPP w Łańcucie.
Kolejny przypadek oszustwa
To kolejny przypadek, w którym osoba chcąca pomnożyć swoje oszczędności w internecie padła ofiarą oszustwa. W sieci nie brakuje ofert firm deklarujących pomoc w inwestowaniu pieniędzy. Warto jednak pamiętać, że obok legalnie działających podmiotów działają również fałszywi „brokerzy”, którzy, obiecując wysokie i pewne zyski, próbują zdobyć dostęp do naszych rachunków bankowych. Pozyskane w ten sposób dane wykorzystują następnie do kradzieży środków lub procederów związanych z praniem brudnych pieniędzy.
Komentarze (0)