Od początku października policjanci otrzymywali sygnały o ginących pokrywach studzienek kanalizacyjnych. Brakowało ich w okolicach drogi S19 i autostrady A4, dokładniej w miejscowościach Bratkowice, Mrowla, Rudna Wielka i Terliczka. Łącznie zginęło aż 105 żeliwnych osłon.
Policjanci z wydziału kryminalnego we współpracy z komisariatem w Trzebownisku zdołali ustalić, że skradzione pokrywy znalazły się na złomowiskach. Dzięki tym informacji udało się ustalić tożsamość złodzieja, którym okazał się 30-latek z powiatu rzeszowskiego. Mężczyznę zatrzymano w ubiegły czwartek (13 października).
Policjanci odzyskali część skradzionych pokryw kanalizacyjnych. Sprawca przyznał się do kradzieży, a zdobyte w ten sposób pieniądze przeznaczał na codzienne potrzeby. Łącznie 30-latek usłyszał trzy zarzuty – kradzieży z włamaniem i kradzieży 105 żeliwnych pokryw o wartości ponad 71 tys. złotych.
- Akta sprawy przekazali do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec 30-latka policyjnego dozoru, połączonego z zakazem opuszczania kraju. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. - informuje KMP Rzeszów.