- Chodzi o kwestię wiaduktu na Pułaskiego, który jest zupełnie osobną kwestią, w zasadzie nie ma nic wspólnego z programem ochrony środowiska, a elementem programu jest po prostu pewien wykaz zadań, które są w naszych dokumentach finansowych - takiej wypowiedzi udzielił Konrad Fijołek na łamach TVP3 Rzeszów. Demagog stwierdził, że nie jest to prawda.
Prezydent nie ma racji?
Demagog wyjaśnia, że 28 stycznia Rada Miasta Rzeszowa uchwaliła „Program Ochrony Środowiska Miasta Rzeszowa na lata 2025–2029”. Znajdziemy tam aktualny stan środowiska na terenie miasta, a także cele na najbliższe lata. W analizie serwisu czytamy dalej, że w Prawie Ochrony Środowiska wymieniono tę inwestycję wśród zadań, których celem jest zapewnienie dobrego stanu środowiska w zakresie jakości powietrza oraz adaptacja do zmiany klimatu. Czyli budowa wiaduktu, miałaby służyć ograniczeniu emisji spalin i pomóc w tym aspekcie transportowi publicznemu.
- Chociaż Konrad Fijołek twierdzi, że budowę wiaduktu umieszczono w wykazie zadań POŚ bez związku z ochroną środowiska, to jest to nieprawda. Inwestycję wpisano jako działanie na rzecz dobrego stanu środowiska
- twierdzi Demagog.
Rada Miasta Rzeszowa uchwaliła „Program Ochrony Środowiska Miasta Rzeszowa na lata 2025–2029”. W Programie Ochrony Środowiska odnajdujemy inwestycję pt. "Budowa wiaduktu nad torami od ul. Wyspiańskiego do ul. Pułaskiego lub Hoffmanowej". POŚ na wspomniane lata znajdziemy tutaj, w biuletynie informacji publicznej (link).
źródło: bip.rzeszow.pl
Mieszkańcy osiedla Pułaskiego przeciwko wiaduktowi
Cały czas trwają protesty przeciwko budowie wiaduktu. Protestują mieszkańcy osiedla Pułaskiego, którzy zachęcają także pozostałych mieszkańców Rzeszowa do wyrażenia sprzeciwu wobec planów urzędników.Jeszcze w grudniu zeszłego roku prezydent Konrad Fijołek wraz z radnymi spotkał się z mieszkańcami osiedli Pułaskiego i Hoffmanowej. Spotkanie to trwało prawie 4 godziny. Rozmowy były burzliwe. Nie brakowało transparentów "Sprzedane miasto", Mosty mają łączyć, nie dzielić”, czy "Ratujmy centrum Rzeszowa przed bezmyślnymi decyzjami".
Mieszkańcy zorganizowali petycję, pod którą podpisało się ponad 600 osób. Prezydent Fijołek próbował "gasić" pożar, mówiąc o wczesnej fazie projektu i wciąż trwających konsultacjach. I tak pod koniec lutego 2024 roku rzeszowscy radni zgodzili się przeznaczyć około pół miliona złotych na analizę alternatywnego rozwiązania, takiego, jak np. budowa tunelu. Pod koniec lipca ubiegłego roku miasto ogłosiło przetarg na opracowanie koncepcji tunelu pod torami łączącego ul. Wyspiańskiego z ul. Hoffmanowej. Analiza koncepcyjna takiego tunelu miała potrwać do końca roku.
W dalszym ciągu w Rzeszowie zastanawiamy się - tunel, czy wiadukt? Rada Osiedla Pułaskiego zorganizowała w grudniu ubiegłego roku w tej sprawie otwarte spotkanie, ale zabrakło na nim kogokolwiek z urzędu. Mieszkańcy oponują za budową tunelu. Przedstawili nawet swoje wizualizacje.
- Uważamy, że tunel to lepsze rozwiązanie od wiaduktu, bo ruch będzie się odbywał pod powierzchnią, a to przyczyni się do jego większej płynności
- twierdzi Michał Sowa, przewodniczący Rady Osiedla Pułaskiego w rozmowie z Super Expressem.
Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.