reklama

Jechał z dzieckiem do lekarza. Okazało się, że jest pijany

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Maciej Prokop

Jechał z dzieckiem do lekarza. Okazało się, że jest pijany - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe | foto Maciej Prokop

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościBrakiem rozsądku i odpowiedzialności wykazał się 46-letni kierowca forda, który — będąc pod wpływem alkoholu — wsiadł za kierownicę z dzieckiem na pokładzie i ruszył w drogę na wizytę lekarską. Gdy zauważył patrol policji, próbował uniknąć kontroli, gwałtownie zawracając, jednak jego manewr szybko zwrócił uwagę funkcjonariuszy.
reklama

Do niebezpiecznej sytuacji doszło, gdy 46-letni mieszkaniec regionu postanowił wsiąść za kierownicę forda, mimo że był nietrzeźwy. Mężczyzna przewoził w aucie swoje dziecko i jechał na wizytę lekarską. Na widok patrolu policji niespodziewanie zawrócił, próbując uniknąć spotkania z funkcjonariuszami. Jego zachowanie szybko wzbudziło podejrzenia mundurowych, którzy postanowili sprawdzić, co było powodem ucieczki.

Wczoraj (30 października) po godz. 11, policjanci ruchu drogowego na ul. Targowej (Tarnobrzeg), prowadzili kontrole stanu trzeźwości kierujących. W pewnym momencie, zauważyli samochód marki Ford Fokus, który niespodziewanie na ich widok zawrócił i zaczął jechać w przeciwnym kierunku

reklama

- informuje KMP Tarnobrzeg.

Zachowanie mężczyzny wzbudziło czujność funkcjonariuszy, którzy uznali, że jego nagły manewr może nie być przypadkowy. Postanowili więc zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej, by sprawdzić, co było powodem jego nerwowej reakcji.

 

 

Jechał pijany z dzieckiem

Za kierownicą forda znajdował się 46-letni mieszkaniec gminy Baranów Sandomierski. Podczas rozmowy z policjantami tłumaczył, że zawrócił, ponieważ śpieszył się z dzieckiem do szpitala na wizytę lekarską. Funkcjonariusze szybko jednak zorientowali się, że prawdziwy powód jego zachowania był zupełnie inny — od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol.

reklama

Badanie alkomatem wykazało 0,65 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna przyznał się policjantom, że poprzedniego dnia wypił kilka piw i wódkę

- przekazuje tarnobrzeska policja.

46-letni kierowca wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za takie zachowanie grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka kara finansowa oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci po raz kolejny apelują o rozsądek i przypominają, że jazda po alkoholu to nie tylko przestępstwo, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla życia i zdrowia – zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo