![Groził dwóm małym chłopcom, że ich zabije. Przyłożył nóż do twarzy jednego z nich [WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/rzeszow24/articles/image/5ad96fa6-64e2-44f9-8b8c-13f26902a5d7)
Do zdarzenia doszło w Strzyżowie, gdzie spokojny wieczór zamienił się w niebezpieczną sytuację. Dwaj nastolatkowie wracający do domu zostali zaczepieni przez agresywnego mężczyznę, który groził im ostrym narzędziem i zażądał telefonu. Dzięki ich szybkiej reakcji i natychmiastowej interwencji policji, napastnik został zatrzymany.
W miniony piątek około godz. 19, strzyżowscy policjanci interweniowali w Wiśniowej, gdzie miało dojąć do rozboju. Z relacji przekazanej przez zgłaszającego, 15-letniego mieszkańca gminy Wiśniowa, wynikało, że nieznany mu mężczyzna zaczepił go i jego 14-letniego kolegę na ulicy, gdy wracali do domu
- informuje KPP Strzyżów.
Mężczyzna szedł za nastolatkami, nieustannie strasząc ich nożem, który miał przymocowany do rękawiczki. W trakcie drogi groził, że jeśli nie będą posłuszni i nie wykonają jego poleceń, to pozbawi ich życia. W pewnym momencie przyłożył ostrze do twarzy jednego z chłopców i zażądał oddania telefonu. Przerażony nastolatek, bojąc się o swoje życie, spełnił żądanie napastnika.
15-latek zadzwonił po służby
W pewnym momencie 15-latek wykorzystał nieuwagę napastnika i błyskawicznie zadzwonił pod numer alarmowy, korzystając z telefonu kolegi. Oficer dyżurny ze Strzyżowa, który przyjął zgłoszenie, oddzwonił, by ustalić dokładne miejsce zdarzenia. Wtedy jednak agresor zauważył rozmowę z policją i zmusił chłopca do włączenia trybu głośnomówiącego. Grożąc mu, nakazał odwołać zgłoszenie i powiedzieć funkcjonariuszowi, że nie potrzebuje pomocy. Mimo tego, dyżurny nie zbagatelizował sytuacji i natychmiast wysłał patrole w rejon, który wcześniej udało się ustalić.
Po krótkiej chwili nastolatkowie, wspólnie z agresorem, dotarli do jednego z lokali gastronomicznych gdzie mężczyzna groźbą nakłonił chłopców do kupna mu jedzenia, po czym skierowali się w rejon sklepu spożywczego. Tam znajdowała się grupa osób. W tym momencie chłopcy wykorzystali okazje i w pośpiechu uciekli. Wrócili do lokalu, w którym chwilę wcześniej byli z mężczyzną i ponownie skontaktowali się z dyżurnym strzyżowskiej jednostki
- przekazuje KPP Strzyżów.
MATERIAŁ WIDEO
Zatrzymanie agresora
Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano policyjne patrole, które szybko namierzyły i obezwładniły 29-latka. W trakcie interwencji funkcjonariusze odnaleźli przy nim nóż przymocowany do rękawiczki – to właśnie nim wcześniej zastraszał nastolatków. Mężczyzna zachowywał się agresywnie, znieważał policjantów i wielokrotnie im groził.
Jak się okazało, mieszkaniec powiatu strzyżowskiego był pod silnym wpływem alkoholu – badanie wykazało blisko 2 promile. Po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a także znieważenia funkcjonariusza i prób zmuszenia go do odstąpienia od czynności służbowych.
Okazało się że 29-latek działał w warunkach recydywy w związku z czym, sąd nie miał żadnych wątpliwości co do zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego w postaci 3 miesięcy pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi do 20 lat pozbawienia wolności
- przekazuje strzyżowska policja.
Komentarze (0)