reklama

Był wypalaczem węgla drzewnego w Bieszczadach. Mija rok od jego śmierci

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Facebook/Baza pod Otrytem

Był wypalaczem węgla drzewnego w Bieszczadach. Mija rok od jego śmierci - Zdjęcie główne

Zbigniew „Balcerek” Balcerzak | foto Facebook/Baza pod Otrytem

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościChoć odszedł cicho, jego życie zapisane jest w dymie wypałów, zapachu drewna i trudzie bieszczadzkich ścieżek. Zbigniew „Balcerek” Balcerzak był jednym z ostatnich przedstawicieli ginącego fachu, mistrzem wypału węgla drzewnego, który ponad cztery dekady swojego życia poświęcił pracy w sercu gór. Dziś mija rok od jego śmierci.
reklama

Równo rok temu, 15 kwietnia 2024 roku, Bieszczady obiegła wiadomość o śmierci Zbigniewa Balcerzaka, jednego z najstarszych i najbardziej znanych wypalaczy węgla drzewnego w regionie. Informację przekazała w mediach społecznościowych „Baza pod Otrytem” z Polany.

Balcerek… odszedł z wypału na zawsze…

– napisano rok temu w krótkim, poruszającym wpisie.

Zbigniew Balcerzak miał 63 lata. Dla wielu był żywym symbolem starego, bieszczadzkiego świata – twardego, prostego, lecz autentycznego. Swoje życie poświęcił wypałowi węgla, pracując bez światła, bez bieżącej wody, ale zawsze z oddaniem i szacunkiem dla swojej profesji.

reklama

Od Konina przez kopalnię do Bieszczadów

Zbigniew Balcerzak urodził się w Koninie. Po maturze, którą zdał w Liceum Ekonomicznym w Słupcy, rozpoczął pracę w kopalni, by – jak wielu młodych ludzi w tamtym czasie – odrobić w ten sposób obowiązkową służbę wojskową. Jednak prawdziwą życiową drogę odnalazł dopiero w Bieszczadach. W 1983 roku trafił do tak zwanej Bazy „Las” w Uhercach Mineralnych, zakładu zajmującego się wypałem węgla drzewnego. Tam nauczył się rzemiosła, które stało się jego życiem. Kiedy państwowe przedsiębiorstwa zaczęły upadać, a prywatne firmy nie zapewniały już takich zarobków, jak wcześniej, „Balcerek” nie zrezygnował. Przemierzał góry, zmieniał miejsca wypału – jak pisał o nim Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, leśnik i miłośnik Bieszczadów – „nosiło go po górach jak jakiegoś ściganego”. Pracował w Skorodnem, Bezmiechowej, Teleśnicy, Seredniem Małym, Smereku, na Szczerbanówce, a także pod Otrytem na Wańka Dziale. Wypalał nawet w Beskidzie Niskim, na terenie obecnego Magurskiego Parku Narodowego, a potem aż pod Przemyślem (źródło: Edward Marszałek)

reklama

Ostatecznie wrócił w Bieszczady – do Polany, gdzie znalazł nie tylko miejsce do pracy, ale i lokum na stałe zameldowanie.

Fot. Facebook/Gmina Komańcza

Ostatnie miesiące życia

Ostatnie miesiące życia spędził także w Eko-Muzeum Wypału Węgla Drzewnego w Radoszycach, w gminie Komańcza. Tam jako mistrz w swoim fachu, z zaangażowaniem pokazywał turystom, jak wygląda proces załadunku, rozpalania i rozładunku retorty. Praca nie była dla niego obowiązkiem – była sposobem życia, a może i koniecznością. Sam mówił o niej z dumą: „Człowiek jest odpowiedzialny sam za siebie, sam sobie jest kierownikiem”.

reklama

Postać Zbigniewa Balcerzaka zyskała rozpoznawalność także dzięki obecności w serialu dokumentalnym „Przystanek Bieszczady”. Tam pojawiał się jako jeden z ostatnich strażników dawnego bieszczadzkiego etosu – surowego, ale szczerego. Nierozłączny ze swoim psem, zawsze z pochyloną sylwetką nad piecem wypałowym, był uosobieniem człowieka, który żyje blisko ziemi, ognia i dymu.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu wbieszczady.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo