Obecna pogoda sprawia, że nawierzchnia szlaków na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego jest bardzo zróżnicowana. Turyści muszą liczyć się z odcinkami śliskimi, podmokłymi i błotnistymi, a także z fragmentami pokrytymi warstwą ubitego i rozmakającego śniegu.
Ze względu na ujemne temperatury w nocy, w godzinach porannych szlaki są twarde i zmrożone. Wraz z kolejnymi godzinami oraz wzrostem temperatury w ciągu dnia szlaki rozmiękają i pojawia się błoto
– podają w cotygodniowym komunikacie pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Śliskie kładki i błoto. Na co uważać?
Dodatkowym zagrożeniem dla turystów mogą być drewniane elementy infrastruktury, takie jak kładki, pomosty i progi. Przy obecnych warunkach pogodowych mogą być wyjątkowo śliskie, zwiększając ryzyko upadków i kontuzji. Osoby planujące wędrówkę powinny zachować szczególną ostrożność przy przekraczaniu takich odcinków.reklama
ZOBACZ TAKŻE: 
Jak się przygotować?
Aby bezpiecznie poruszać się po szlakach, zaleca się odpowiednie wyposażenie:reklama
- Raczki turystyczne – poprawią przyczepność na oblodzonych i śliskich odcinkach.
- Kije trekkingowe – zapewnią dodatkową stabilizację, zwłaszcza w błotnistym terenie.
- Wodoodporne buty trekkingowe – chronią stopy przed wilgocią i błotem.
- Odpowiednia odzież warstwowa – pozwoli dostosować ubiór do zmieniających się warunków.
Komentarze (0)