Bieszczady zachwycają dziką przyrodą i rozległymi przestrzeniami, przyciągając turystów z całej Polski. Jednak ten malowniczy krajobraz kryje w sobie również wiele wyzwań. Trudno dostępne tereny, zmienne warunki pogodowe oraz obecność dużych drapieżników, w tym niedźwiedzi brunatnych, mogą stanowić realne zagrożenie dla osób przebywających w górach. Każdego roku dochodzi tu do licznych interwencji służb ratowniczych. W sezonie turystycznym Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe prowadzi dziesiątki akcji, niekiedy też dochodzi do przypadków konfrontacji ludzi z dzikimi zwierzętami. Dlatego regularne ćwiczenia, takie jak „Muczne 2025”, są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa zarówno mieszkańcom, jak i turystom odwiedzającym region.
Realistyczne scenariusze
Ćwiczenia przeprowadzone w miejscowości Muczne miały na celu doskonalenie współpracy pomiędzy różnymi służbami odpowiedzialnymi za zarządzanie kryzysowe. Były one podzielone na dwa główne scenariusze, które symulowały sytuacje wymagające szybkiej i skoordynowanej reakcji.Pierwszy scenariusz zakładał niespodziewany atak niedźwiedzia na grupę osób znajdujących się u podnóża wieży widokowej na Jeleniowatym. W wyniku tego zdarzenia 10 osób odniosło obrażenia – niektóre wymagały natychmiastowej pomocy medycznej, inne, ogarnięte paniką, rozbiegły się po okolicy. Ćwiczenia skupiły się na dwóch aspektach. Przede wszystkim na udzieleniu pomocy rannym. W tym celu, ratownicy musieli jak najszybciej dotrzeć do poszkodowanych, ocenić ich stan zdrowia i przeprowadzić ewakuację w rejon, gdzie mogły ich przejąć zespoły ratownictwa medycznego.
Ataki niedźwiedzi w Bieszczadach nie zdarzają się często, ale spotkanie z tym drapieżnikiem może stanowić ogromne zagrożenie. Dlatego ćwiczenia tego typu pozwalają służbom ratunkowym i porządkowym przygotować się na każdą ewentualność.
Druga część ćwiczeń obejmowała symulację poszukiwań osób, które zaginęły w bieszczadzkich lasach. W tym przypadku kluczowe było odpowiednie skoordynowanie działań i szybka lokalizacja zaginionych. Część z nich była ranna i wymagała natychmiastowej pomocy.
Szerokie zaangażowanie służb ratunkowych
Ćwiczenia pod kryptonimem „Muczne 2025” nie byłyby możliwe bez udziału wielu wyspecjalizowanych jednostek, które na co dzień dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów w Bieszczadach. W działaniach uczestniczyli: Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w Ustrzykach Dolnych, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Ustrzykach Dolnych, Ochotnicza Straż Pożarna z Lutowisk i Stuposian, Komenda Powiatowa Policji w Ustrzykach Dolnych, Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej z placówki w Stuposianach, 20. Przemyska Brygada Obrony Terytorialnej, 203. Batalion Ochrony Pogranicza, Bieszczadzka Grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Nadleśnictwo Stuposiany, Służba i Straż Leśna oraz Polski Czerwony Krzyż.Tak szeroki skład zespołu biorącego udział w ćwiczeniach pozwolił na sprawdzenie skuteczności współdziałania różnych służb oraz przećwiczenie procedur, które mogą zostać wdrożone w rzeczywistych sytuacjach kryzysowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.