Niebezpieczna jazda w Jasielskim powiecie zakończyła się interwencją policji. Funkcjonariusze grupy SPEED zatrzymali młodego kierowcę motocykla KTM, który prowadził pojazd pod wpływem marihuany. Nastolatek stracił prawo jazdy, a o dalszych konsekwencjach zdecyduje sąd rodzinny.
W środę (10 września) przed godz. 15 w Nawsiu Kołaczyckim, policjanci z jasielskiej grupy SPEED, zatrzymali do kontroli kierującego motocyklem marki KTM. Mundurowi zwrócili uwagę na stan techniczny jednośladu, a właściwie na sposób zamontowania tablicy rejestracyjnej
- informuje Komenda Powiatowa Policji w Jaśle.
Odchylenie od pionu motocykla było zdecydowanie większe niż 30 stopni, a tylne światło odblaskowe nie miało czerwonej barwy.
Okazało się, że kierującym był 16-latek. Podczas kontroli nastolatek zachowywał się nerwowo i unikał odpowiedzi na pytania policjantów, co wzbudziło ich podejrzenia. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy w organizmie chłopca znajdują się zabronione substancje. Narkotester potwierdził przypuszczenia mundurowych – urządzenie wykazało obecność marihuany. Nastolatek przyznał się, że palił ją zaledwie kilkanaście minut przed kontrolą.
Na miejscu interwencji pojawiła się matka chłopca. Następnie kierującemu została pobrana krew do badań. Funkcjonariusze zatrzymali 16-latkowi prawo jazdy, a jego samego oraz pojazd przekazali matce
- informuje policja.
Komentarze (0)