Kaja Rysz ma 24 lata, pochodzi z Rymanowa Zdroju. Już od niedzieli 27 lipca do poniedziałku 30 lipca stanie na starcie Tour de France, największego i najbardziej prestiżowego wyścigu świata. To będzie jej debiut w tak dużej imprezie. W tegorocznej edycji kobiecego Tour de France wystartują cztery Polki. Swój skład ogłosił Lifeplus – Wahoo i znalazła się w nim Kaja Rysz.
- Jest to wielkie wyróżnienie dla mnie i niezmiernie cieszę się, że mogę reprezentować moją drużynę. Dziękuję Lifeplus Wahoo za docenienie i zaufanie. Po niedawno zakończonym baloise ladies tour i mojej poważnej kraksie na finiszu 3 etapu wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Ale dziś wiem, że już niedługo będziecie mogli śledzić nas codziennie od niedzieli w Eurosport.
- mówi Kaja Rysz.
Dla studentki Uniwersytetu Rzeszowskiego start w Tour de France może być szansą przyszłościowych występ w kolarskiej reprezentacji Polski.
- Tour de France jest marzeniem dla każdego kolarza. Mogę powiedzieć, że jestem mega szczęśliwa i dumna, że stanę na starcie tego wyścigu. Jestem także wdzięczna ekipie, że dostrzegli we mnie „to coś” i kładą na mnie dużą nadzieję na ten wyścig oraz na moją przyszłość. Pomimo że jestem trochę poturbowana, chcę i będę walczyć o najlepszy wynik.
- mówi Kaja w rozmowie z portalem naszosie.pl.
W aktualnie trwającym sezonie Kaja Rysz startowała m.in. w Paryżu – Roubaix oraz RideLondon Classique, gdzie zajęła 16. miejsce w klasyfikacji generalnej. Na drugim etapie w Belgii zajęła ósme miejsce. Start w Tour de France to ogromna szansa na złapanie cennego doświadczenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.