Fame MMA 19 to freak-fightowe wydarzenie, które cieszy się w naszym kraju nieustannie ogromną popularnością. Jednym z głównych bohaterów minionej gali był Piotr "Szeli" Szeliga, były hokeista z Dębicy, który od kilku lat mieszkał i trenował w Rzeszowie pod okiem Mateusza "Don Diego" Kubiszyna. Ze względu na życiowe zawirowania, swoje sportowe ambicje skierował na warszawski Wilanów, gdzie pod okiem Mirosława Oknińskiego odbył końcowe przygotowania pod sobotnią walkę.
Marcin Wrzosek był faworytem tej walki. Od lat prezentuje on sportowy, wysoki poziom. Był mistrzem KSW, walczył także dla UFC, a we freakowych organizacjach występuje, niejako dorabiając do sportowej emerytury. - Miałem świadomość, że Piotrek nie jest przygotowany. Dam mu rewanż, jak w pełni się przygotuje - zaznaczał po walce Wrzosek.
Szeliga rozpoczął walkę od mocnych cepów na głowę Marcina, od czasu do czasu próbując mocnych lowkicków, które zdecydowanie bardziej zdawały egzamin, niż obszerne ciosy bite z góry, które doskonale widział doświadczony, były mistrz kategorii piórkowej z Łodzi. Wrzosek częstował "Szeliego" pojedynczymi ciosami prostymi, od czasu do czasu kopał niskie kopnięcia i częstował soczystym kolanem w klinczu. Cała walka z minuty na minutę stawała się pod dyktando Wrzoska. "Polish Zombie" wiedział, że były hokeista nie grzeszy znakomitą kondycją, dlatego cierpliwie czekał, aż podopieczny Oknińskiego po kolejnych ciosach prutych w powietrze będzie już mniej mobilny, stając się łatwym celem do ataku.
Rzeszowianin miał swoje momenty w drugiej rundzie, mocno trafiał lowkickami na nogę wykroczną rywala, który wyraźnie odczuwał kopnięcia. Niestety, dość wąski wachlarz umiejętności plus problemy z cardio sprawiły, że w trzeciej odsłonie coraz mocniej rozbijał go Wrzosek. Marcin metodycznie bił seriami, doprowadzając do nokdaunu, po którym Szeliga nie już chęci kontynuowania walki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.