W pierwszym spotkaniu rozegranym we wtorek w hali Rzeszowskiego Ośrodku Sportu i Rekreacji, goście z Prudnika wygrali 92:101. Dlatego w środowym meczu gospodarze byli postawieni pod ścianą. Po pierwszej kwarcie na prowadzeniu była Pogoń (28:23). W drugiej lepiej spisała się Resovia, która wygrała tę partię 20:18. Na półmetku rywalizacji było więc 43:46.
Trzecia kwarta ponownie przyniosła nieco lepszą grę przyjezdnych, którzy zgromadzili 24 punkty. Gospodarze uzbierali ich 22 i w ostatnim etapie spotkania ponownie musieli gonić wynik. Ambitna gra podopiecznych trenera Łukasza Lewkowicza w czwartej partii przyniosła jednak oczekiwany rezultat. OPTeam Stolaro Resovia zdobyła osiem punktów więcej od rywali i wygrała całe spotkanie 90:87. Kluczowy okazał się ostatni rzut za trzy punkty w wykonaniu Adriana Warszawskiego ma sześć sekund przed końcem meczu.
W przekroju całego spotkania najmocniejszym ogniwem Resovii okazał się Konrad Mamcarczyk, który zdobył 26 punktów. Dobrze spisywali się także Wojciech Szpyrka i Adrian Warszawski, którzy zanotowali kolejno 22 oraz 17 „oczek”.
Teraz przed obiema drużynami kluczowe spotkanie, które zadecyduje o awansie do kolejnej rundy fazy play-off. Mecz odbędzie się w sobotę w Prudniku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.