Podkarpaccy liderzy Koalicji Obywatelskiej o szansach Rzeszowa. Kowal: „Myślimy o przyszłości i widzimy problemy Podkarpacia” [ZDJĘCIA]

Podczas spotkania z mediami przy Szkole Podstawowej nr 11 w Rzeszowie pojawili się m.in. aktualni posłowie i kandydaci do Sejmu RP, czyli Paweł Kowal i Krystyna Skowrońska, kandydatka do Senatu i aktualna wiceprezydent Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak, a także przewodniczący Regionu Podkarpackiego Platformy Obywatelskiej Zdzisław Gawlik (również startujący do Sejmu).

Rzeszów to miasto, z którego pochodzę, tu są moje korzenie, tożsamość, smaki, przyjaźnie, miłości i wszystko to co w sobie w życiu cenię i to, co jest ważne w polityce. Wybory są o przyszłości, więc wiele o historii w tej kampanii nie będzie. Chciałbym, żeby rzeszowianki i rzeszowianie mieli pewność, że wśród osób które ich reprezentują, są ci, którzy ich rozumieją, którzy wiedzą co to znaczy być w Rzeszowie, urodzić się na Podkarpaciu i mieć aspiracje

- podkreślał Paweł Kowal.

Jako „jedynka” podkarpackiej listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 23, poseł podkreślał także ogromną rolę miasta nad Wisłokiem w aktualnej sytuacji geopolitycznej. I jak twierdzi, wiążą się z nią wielkie szanse na przyspieszony rozwój.

- komentował Kowal. Wspominał także o kilku ważnych kwestiach związanych z Podkarpaciem, które zostaną jeszcze poruszone w kolejnych tygodniach kampanii wyborczej.

Nowoczesność rozumiana jako nowe technologie i rozwój parku technologicznego. To leży na tacy, to nie jest fantazja i dotyczy to całego regionu. Jeśli chodzi o Rzeszów, nie jest tajemnicą, że ważny jest rozwój miasta przez instytucje kultury. Rozmawiałem już z prezydentem miasta Rzeszowa o koncepcji dużego parku rzeźby z takim rozmachem, jaki znają tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie kultura jest skierowana do każdego obywatela, a nie tylko jest dla elity. Ważny jest także transport, z którym po wyborach trzeba będzie dużo zrobić. Polska nie wykorzystuje historycznej szansy, która polega na transporcie zboża i innych produktów na zachód oraz do regionu bliskiego wschodu i Afryki. Ten transport może iść aż do Morza Bałtyckiego szlakiem przez Przemyśl i Rzeszów

- podkreślał lider podkarpackiej listy wyborczej KO.

O ważnych aspektach, które w województwie podkarpackim powinny ulec zmianie, wspomniała także posłanka Krystyna Skowrońska, która na liście wyborczej Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 23 znajduje się na drugim miejscu.

Mówimy o ogromnych szansach. Rzeszów jest miastem, w którym liczba studentów na 100 tysięcy mieszkańców jest jedną z najwyższych w Europie. Tym możemy się poszczycić i na tym powinniśmy budować

- zaznaczyła. Podkreślała także trudną sytuację niewystarczająco dofinansowanych szpitali, wciąż jedną z najniższych średnich wynagrodzeń na Podkarpaciu w skali kraju, a także szeregu inwestycji unijnych, które ze względu na wstrzymanie funduszy z Unii Europejskiej, wciąż nie mogą być zrealizowane. Jak zgodnie podkreślali uczestnicy konferencji, główną odpowiedzialność ponoszą za to rządy Prawa i Sprawiedliwości.

Z kolei szef podkarpackiej PO Zdzisław Gawlik nawiązał do rozprzestrzeniającej się w Rzeszowie bakterii Legionella, powodującej poważne schorzenia. Jak już informowaliśmy, na dzisiaj na Podkarpaciu 71 osób jest hospitalizowanych ze względu na legionellozę, a 3 osoby zmarły. Działacz skrytykował proces obsadzania stanowisk kierowniczych w sanepidach, twierdząc że często na ich czele stają osoby nie mające do tego wystarczających kompetencji. Jego zdaniem jest to kolejny przykład na ograniczanie roli samorządów i nadmierną centralizacje władzy w kraju pod rządami Zjednoczonej Prawicy.

W Polsce dzisiaj jest bardzo źle, a poziom agresji został przekroczony o wszelką miarę. Możemy jednak urządzić wyścigi o to, kto lepiej zaproponuje lepszą przyszłość dla tego regionu. To ten region pokazał wiele razy, a szczególnie w ostatnich miesiącach co to znaczy poświęcenie, honor i wspaniałomyślność. Chcę prowadzić kampanię po ludzku, zwyczajnie, integralnie. Będę rozmawiał z tymi, których spotkam. Będziemy wspólnie działali, aby pokazać, że myślimy o przyszłości i widzimy problemy Podkarpacia. Od lat obserwuję, że władza, która ma tak dużo reprezentantów z Podkarpacia, nie gra na miarę aspiracji tego regionu

- skwitował Paweł Kowal.