Do zdarzenia doszło w piątek, z dyżurnym miejskim skontaktował się kom. Daniel Koba Naczelnik Wydziału Transportu Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Funkcjonariusz powiadomił dyżurnego, że na policyjny parking przyjechała laweta, a siedzący za kierownicą mężczyzna jest nietrzeźwy.
Około godz. 9, na teren policyjnego parkingu wjechała laweta z pojazdem do rozładunku. Lawetą przyjechali dwaj mężczyźni. Będący w pobliżu Naczelnik Wydziału Transportu, zwrócił uwagę na kierowcę, który po wypaleniu papierosa rzucił niedopałek na ziemię, jednocześnie nie zastosował się do zakazu palenia na terenie parkingu. Gdy kierowca lawety zakończył rozładunek komisarz Koba podszedł do niego, by zwrócić mu uwagę.
- Mężczyzna zaczął się wówczas dziwnie zachowywać, wyraźnie odwracał się od policjanta i unikał z nim rozmowy. W pewnym momencie funkcjonariusz wyczuł od niego alkohol. Gdy rozładunek lawety i sprawy z tym związane zakończyły się, mężczyzna usiadł na siedzeniu pasażera, a za kierownicą jego kolega. To utwierdziło komisarza Kobę w przekonaniu, że mężczyzna może być nietrzeźwy.
- relacjonuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Policyjny alkomat wskazał w organizmie mężczyzny blisko promil alkoholu. Mundurowi ustalili także, że 38-letni mieszkaniec powiatu otwockiego nie miał prawa kierować pojazdem. Za wcześniejszą jadę po alkoholu miał zatrzymane prawo jazdy. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.