Akcja gaśnicza pensjonatu niedaleko Strzyżowa trwała ponad 4 godziny. Na miejsce zostało zadysponowanych 11 zastępów straży pożarnych w tym 53 strażaków z powiatu strzyżowskiego.
- W momencie, gdy strażacy dojechali na miejsce, ogniem objęta była jedna ze ścian budynku wraz z poszyciem dachowym jednej strony. Wysoka temperatura spowodowała, że doszło rozszczelnienia zbiornika na gaz propan o pojemności 2700 l znajdującego się blisko palącej się ściany budynku. Błyskawiczna reakcja strażaków zapobiegła eksplozji zgromadzonego tam gazu
- relacjonuje bryg. Marcin Betleja z Komendy Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Osoby, które w momencie wybuchu pożaru przebywały w pensjonacie, ewakuowało się z budynku przed przyjazdem strażaków. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Z relacji strzyżowskiej policji wynika, że spaliły się podłogi, ściany, dach, wnętrze pokoi oraz instalacja elektryczna. Straty oszacowano na 700 tysięcy złotych.
Biegli ustalają przyczyny wybuchu pożaru. Policja musi wykluczyć opcję, że nie przyczyniły się do niego osoby trzecie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.