reklama
reklama

80-letni senior szedł chodnikiem w Bratkowicach w samej bieliźnie. Nie wiedział, gdzie jest. Pomogli mu policjanci

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KMP Rzeszów

80-letni senior szedł chodnikiem w Bratkowicach w samej bieliźnie. Nie wiedział, gdzie jest. Pomogli mu policjanci - Zdjęcie główne

Policjanci pomogli 80-latkowi, który wyszedł na ulicę i groziło mu przemarznięcie. | foto KMP Rzeszów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale80-latek był przemarznięty, nie wiedział jak się nazywa i jak znalazł się na ulicy. Mężczyzna wyszedł z domu w czwartek przed godz. 4 nad ranem. Okazało się, że mężczyzna ma problemy zdrowotne, a z domu wyszedł bez wiedzy rodziny. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia zaopiekowali się nim policjanci, ustalili jego dane i o wszystkim powiadomili rodzinę.
reklama

Dyżurny z komisariatu na rzeszowskiej Baranówce otrzymał informację z numeru alarmowego 112, że w Bratkowicach, po ulicy idzie starszy mężczyzna, który ma zakrwawioną twarz i wygląda na zdezorientowanego. Okazało się, że senior wyszedł z domu nie mając do końca świadomości tego, co robi i gdzie się znajduje. Mundurowi pojechali we wskazany rejon. 

- Policjanci zauważyli idącego chodnikiem starszego mężczyznę. Senior ubrany był jedynie w samą bieliznę, a na nogach miał klapki. Prawdopodobnie w wyniku upadku, ranił sobie twarz i kolana. 80-latek był zziębnięty, ponieważ tej nocy, termometr wskazywał jedynie 4 stopnie Celsjusza. Policjanci próbowali ustalić jego dane, ale senior nie był w stanie powiedzieć jak się nazywa i był wyraźnie zdezorientowany

reklama

Gdy policjanci czekali na przyjazd karetki pogotowia, udało się im ustalić jego dane i miejsce zamieszkania. Seniorowi groziła hipotermia, w związku z czym, trafił do szpitala. Policjanci pojechali zawiadomić jego krewnych. Rodzina oświadczyła, że 80-latek leczy się neurologicznie, ale do tej pory nie zdarzyło się, aby sam, bez ich wiedzy wyszedł z domu. 

reklama

- Ta historia mogłaby zakończyć się zupełnie inaczej, gdyby nie anonimowe zgłoszenie na numer alarmowy 112. Dzięki temu senior został odnaleziony i na czas trafił do szpitala. - dodaje policja. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama