reklama
reklama

24-latek w Malawie uciekał w pola przed policją. Po drodze wyrzucił woreczek z narkotykami

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KMP Rzeszów

24-latek w Malawie uciekał w pola przed policją. Po drodze wyrzucił woreczek z narkotykami - Zdjęcie główne

Policjanci w Malawie zatrzymali 24-letniego kierowcę. Ten zaczął uciekać, po drodze wyrzucając z kieszeni narkotyki. | foto KMP Rzeszów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnalePolicjanci chcieli zatrzymać do kontroli drogowej mitsubishi, którym podróżował 24-latek w miejscowości Malawa. Młody mężczyzna zaczął uciekać, po drodze wyrzucając woreczek z marihuaną. Funkcjonariusze znaleźli marihuanę znaleźli później także w jego samochodzie i w domu.
reklama

W ubiegły czwartek ok. godz. 19:00 w Malawie policyjny patrol ruchu drogowego chcieli zatrzymać mitsubishi, którego kierowca w obszarze zabudowanym, przy ograniczeniu do 50 km/h, jechał z prędkością 80 km/h. Ani 24-letni kierowca, ani jego trzej pasażerowie nie korzystali podczas jazdy z pasów bezpieczeństwa. Policjanci zatrzymali samochód do kontroli. Z uwagi na padający deszcz, poprosili kierującego, aby wsiadł do radiowozu, celem wykonania czynności z jego udziałem.

- 24-latek wysiadł ze swojego samochodu i zaczął uciekać. Wbiegł na pole orne, a uciekając coś odrzucił. Został zatrzymany kilkaset metrów dalej. Funkcjonariusz znalazł wyrzucony przez mężczyznę przedmiot. Okazało się, że był to woreczek z zapięciem strunowym. Policjant przypuszczał, że w środku są narkotyki. Potwierdził to tester, który wstępnie wskazał, że zabezpieczona substancja to marihuana

- informuje podkomisarz Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Okazało się, że narkotyki znajdują się także w zatrzymanym do kontroli pojeździe. Finalnie, kierujący oraz trzech pasażerów zostało zatrzymanych. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.

Policjanci przypuszczali, że 24-latek może mieć narkotyki także w swoim domu. Przeszukali jego miejsce zamieszkania. Tam odnaleźli ich większą ilość.

- W efekcie stróże prawa zabezpieczyli łącznie ponad 32 gramy marihuany i prawie 65 gramów mefedronu.

- informuje policja.

Zgromadzeniem pełnego materiału dowodowego zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego rzeszowskiej komendy. Przesłuchali kierującego i pasażerów pojazdu. 24-latek przyznał, że zabezpieczone narkotyki należą do niego. W piątek, mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Prokurator przedstawił mu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Jeszcze tego samego dnia na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że podejrzany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.

- Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. 24-latek nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenia tj. przekroczenie dopuszczalnej prędkości, niestosowanie się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa oraz niestosowanie się do poleceń wydawanych przez umundurowanego funkcjonariusza.

- przekazuje podkomisarz Żuk.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama